Uwielbiam Malabrigo! Stawiam tezę, że jest to producent najlepszych gatunkowo i wizualnie włóczek na świecie. Miękka, puszysta, ładnie spleciona wełna merino z subtelnym połyskiem. Nie ma sobie równych jeżeli chodzi o jakość, a przy tym bogactwo kolorów tej włóczki po prostu zachwyca.
Z włóczki Mechita wydziergałam czapkę roz. 54 cm i komin dla 8-letniej dziewczynki. Połączenie kolorów może nie do końca udane, ale nie jestem ekspertem od żakardów i wciąż jeszcze ta technika ma przede mną kilka tajemnic. Jedną z nich jest dobranie do siebie kolorów. Jak się okazuje, muszą być kontrastujące, aby żakardowy wzór był dobrze widoczny. Nie do końca udało się to w tym przypadku, ale nie szkodzi.
Żakardowy wzór
Jako pierwsza powstała czapka. Z połączenia koloru szarego i różowego, oba w odcieniach, bo włóczka Malabrigo jest włóczką ręcznie farbowaną, co oznacza, że poszczególne motki, różnią się od siebie, ale i w obrębie jednego motka, kolory mają różną intensywność. Uważam, że jest to rozpoznawcza cecha tego producenta.
Żakardowa czapka i komin zostały wykonane na drutach z żyłką nr 3,5 mm, a ściągacz na drutach nr 3,0 mm. Nitką wiodącą jest szara, a wzór żakardowy wykonany jest nitką różową.
Inspiracją do wykonania zarówno czapki jak i komina był wzór dostępny tutaj:
https://www.garnstudio.com/pattern.php?id=9834&cid=5 i o ile dziergając czapkę raczej trzymałam się tego wzoru, o tyle komin już trochę zmodyfikowałam, mając świadomość, że przy tym doborze kolorów wzór jest słabo widoczny. Komin miał być do kompletu do czapki, nie chciałam więc rezygnować z tego żakardowego wzoru.
Włóczka Mechita
Włóczka Mechita to 100% wełna merino superwash ręcznie farbowana. W 100g motku-precelku jest 384 m włóczki. Włóczka należy do tzw włóczek fingering, jest dość cienka, ale wciąż ciepła. Czapkę i komin wykonałam na późną jesień i wczesną zimę. Włóczka będzie też nadawała się na czapeczkę i szalik dla niemowlaka, którego w sezonie zimowym ubieramy dodatkowo w kombinezon i wkładamy do wózka i gruba czapka nie jest wskazana.
Producent zaleca druty nr 2,75 - 3,5 mm i zgodziłabym się z tymi zaleceniami. Na wykonanie czapki i komina zużyłam 48g włóczki szarej i 22g włóczki różowej. Zostało jeszcze ponad 130g obu włóczek, z których zamierzam zrobić skarpetki dla osoby dorosłej. Włóczka jest bardzo wydajna.
Włóczka nadaje się na wszelkiego rodzaju dzianiny, od skarpetek, przez rękawiczki, czapki, chusty, aż po lekkie swetry i bluzeczki. Jest niesłychanie miękka, przyjemna dla skóry już w samym precelku, a po zblokowaniu staje się bardziej lejąca, oczka pięknie się układają, a włóczka jest jeszcze przyjemniejsza w dotyku. Można z niej śmiało dziergać dla dzieci, także dla niemowlaków, tym bardziej, że kolorów włóczki Mechita jest bardzo dużo, od jednokolorowych, cieniowanych, do wielokolorowych, które pasują dla obu płci.
Podsumowanie
Włóczka Mechita nie jest pierwszą włóczką od firmy Malabrigo z której dziergałam. Robiłam już musztardową kamizelkę z włóczki Arroyo, chustę i ponczo szal, a także piórkowy sweter z włóczki Silkpaca, sweterek z włóczki Malabrigo Sock i komplet zimowy z grubej włóczki Malabrigo Worsted. Wszystkie dzianiny służą mi do dnia dzisiejszego, chociaż niektóre mają ponad 10 lat. Włóczka się nie mechaci, nie rozwarstwia, nie niszczy. Polecam Ci włóczki Malabrigo do każdego dziewiarskiego projektu, zwłaszcza jeżeli jesteś wrażliwcem, albo chcesz wydziergać ładną dzianinę dla dziecka. Dzianina wykonana z tej włóczki po prostu nie może się nie udać :)
Dziewczynka zadowolona z kompletu, nosi dumnie, co mnie bardzo cieszy.
Żakardy wciąż pozostają obiektem mojego zainteresowania, szczególnie skarpety i swetry. Właśnie kupiłam fantastyczną książkę z żakardowymi swetrami. Napiszę o niej wkrótce, a tymczasem dla tych co lubią oglądać zdjęcia, jeszcze kilka fotek jak się prezentuje czapeczka.
コメント